"Zmęczona mama" "Zmęczony tata"
Mama się po domu kręci, Tata się na krześle kiwa,
na zabawę nie ma chęci. jakby brakło mu paliwa.
Mówi bardzo cichym głosem, Zawsze taki pełen werwy,
zdaje się podpierać nosem. dziś pokłada się bez przerwy.
Choć to rzadkość jest u mam, Czyżby już nadeszły czasy,
chce być wtedy sam na sam. że wyczerpał swe zapasy?
Tylko z sobą, oraz z książką, Nie, to tylko krótki przestój,
by się wymknąć obowiązkom. przez to tata taki nieswój.
Zrób jej czasem krótkie ferie, Jest możliwy jeden wariant,
(to nie żadne fanaberie), tacie jest potrzebny fajrant...
a z uśmiechem i wigorem, Gdy mu dasz króciutką przerwę,
połaskocze cię wieczorem. wnet odzyska dawną werwę.
Dużo tu pojawiło się wyrazów i powiedzeń, które nie są już takie popularne w teraźniejszej mowie potocznej. Wyjaśnię więc kilka z nich:
* podpierać się nosem - być zmęczonym i wyczerpanym
* fanaberie - to to samo co humory lub fochy, kaprysy
* fajrant - przerwa w pracy, odpoczynek
A może zróbmy naszym rodzicom filiżankę herbaty, albo narysujmy ich portrety. Możecie wymyślić jeszcze coś innego - jakąś miła niespodziankę...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz