Nie taka dynia straszna...

Na dzisiejszych zajęciach poznawaliśmy sposób wykonywania pracy w technice witrażowej. Najważniejsze w tej technice jest, by wiedzieć którą wewnętrzną część wyciąć i potem jeszcze dobrze podkleić otwór bibułą. Widać jednak dzieci z Plastusiów uważały na zajęciach, bo dynie powstały i to nie takie straszne, ale wesołe, ciekawe i po porostu niepowtarzalne. A oto i nasze "nie takie straszne dynie". Ozdobią teraz naszą "Galerię plastyczną", a ponadto prace Liliany, Natalii, Kingi, Gabrysi, Kasi i Wiktorii K. będą przez pewien czas eksponowane w Bibliotece Miejskiej, w filii nr 2 dla dzieci i młodzieży przy ul. Powstańców Śl. 6, gdyż kółko Plastusie od lat z tą filią biblioteki współpracuje.